Jak wspomagać umysł innymi zmysłami?

„Przez wszystkie lata edukacji nie uczy się nas, jak myśleć poza mózgiem. Nikt nie pokazuje nam jak zaprzątnąć do intelektualnych przedsięwzięć swoje ciało i otaczającą je przestrzeń ani jak wesprzeć się na umysłach innych ludzi. Cel ten jest na wyciągnięcie ręki: wystarczy jedynie wiedzieć, gdzie szukać drogowskazów, które do niego prowadzą.”

    Mózg można ćwiczyć, podobnie jak mięśnie. I podobnie jak z mięśniami, im więcej go używamy tym jest silniejszy i większy. I to dosłownie! Badania pokazują, że pod wpływem uczenia się nowych rzeczy, niektóre obszary mózgu stają się fizycznie większe!

Tytuł książki jest intrygujący, ale nieco mylący. Bo nie chodzi w niej o to, aby mózgu nie używać, lecz żeby ten mózg wspomóc poprzez takie techniki jak:

• Myślenie zmysłami – czyli świadomość i umiejętność odbierania, nazywania i regulowania sygnałów z ciała, a także regulowanie reakcji w zachowaniu. Ciało jest mądrym doradcą!
• Myślenie ruchem – aktywność fizyczna wzmacnia funkcje poznawcze. Mało tego w ruchu widzimy więcej! Badania pokazują, że w ruchu wzrok jest wyostrzony.
• Myślenie przestrzeniami naturalnymi – sposób myślenia zależy od tego gdzie się znajdujemy i tak np. przyroda nie dość że pomaga myśleć sprawniej, to jednocześnie obniża stres i relaksuje.
• Myślenie przestrzeniami zaprojektowanymi – czyli o tym, jak aranżacja przestrzeni wpływa na procesy myślowe. Smaczki dla architektów!
• Myślenie ekspertami – czyli mądre i krytyczne (także wobec siebie) wykorzystywaniu dostępnej wiedzy
• Myślenie grupami – bo jak to mawia moja serdeczna koleżanka „w kupie siła”.

Autorka przytacza masę badań! Polecam ją każdemu, kto chce zgłębić tajniki skutecznych technik nauczania. Szczególnie polecam studentom i trzymam kciuki za sesję zimową! Trzymajcie się dzielnie! Oprócz tego jakby komuś z was przyszło do głowy pisanie pracy dyplomowej na temat pamięci, to macie tu kilkadziesiąt stron samej bibliografii do zainspirowania się.

Książka do kupienia pod tym linkiem – link do książki